Wakacje pod znakiem promocji

Na krajowym rynku odnotowano 20 proc. spadek liczby klientów linii lotniczych, a wartość sprzedanych biletów spadła aż o jedną trzecią. Nic dziwnego, że każdy podróżny jest dla przewoźników wyjątkowo cenny.

Rozpoczęła się więc wakacyjna wojna cenowa. Linie Wizz Air sprzedają bilety nawet za 50 zł (np. Warszawa – Malmo, Poznań – Oslo). Za 80 zł polecimy do Londynu, Rzymu, Bolonii, 100 zł wydamy na lot do Barcelony, Burgas, Mediolanu czy Brukseli. Przedstawiciele Wizz Air twierdzą, że są to ceny zawierające podatki i opłaty za rezerwację.

Norwegian oferuje loty do Kopenhagi za 99 zł. Germanwings niedawno zakończyły akcję promocyjną polegającą na sprzedazy biletów po 19,99 euro.

Tegoroczne lato jest jednak wyjątkowe. Do walki z tanimi liniami przystąpiły linie tradycyjne, które w poprzednich latach nie kwapiły się z ofertami tanich lotów. To jednak tradycyjni przewoźnicy najbardziej ucierpieli na spadki liczby klientów. Przez 4 pierwsze miesiące tego roku liczba rezerwacji na europejskie trasy w BMI spadła o 20 proc. SAS i LOT zanotowały spadki po 19 proc., a Lufthansa o 7 proc. Także ci przewoźnicy wprowadzają coraz więcej ofert promocyjnych.

Promocje organizują także linie specjalizujące się w lotach długodystansowych. Np. linie Condor sprzedają rejsy na Kubę, do Brazylii oraz Las Vegas za 149 euro z Niemiec, a za 249 euro z Polski. Linie Emirates przygotowały darmowe noclegi w luksusowych hotelach dla osób lecących do lub przez Dubaj.

Na podstawie Gazety Prawnej


Air-Europa.pl

Maggia

0 Responses to "Wakacje pod znakiem promocji"

Prześlij komentarz